Techniki i metody rozładowywania emocji
Jak pokonać uczucia złości
Baloniki złości
Do zabawy potrzebny będzie kolorowy balonik i szpilka. Prosimy dziecko, żeby opowiedziało nam kilka sytuacji, kiedy było rozzłoszczone. Za każdym razem, kiedy dziecko opowiada zdarzenie i mówi o swoim uczuciu złości, powoli pompujemy balonik. Kiedy dziecko skończy opowiadać, a balonik jest napompowany, prosimy, by spróbowało kilka razy wziąć głęboki wdech, policzyć do 10 i pomyśleć o czymś miłym. W tym czasie powoli spuszczamy powietrze z balonika, tak by na koniec balonik był znowu bez powietrza. Przy okazji tłumaczymy dziecku, że wykonywane ćwiczenie działa podobnie na jego uczucia jak spuszczanie powietrza z balonika. Złość "uchodzi", nie pozwalając balonikowi pęknąć. Balonik można też przekłuć szpilką (jeśli dziecko nie boi się huku). Tłumaczymy wtedy, że z naszymi uczuciami jest podobnie - kiedy nie panujemy nad nimi, wybuchamy: zabawę można powtórzyć kilka razy, pozwalając dziecku upuszczać powietrze z balonika samodzielnie.
Inne formy wyładowywania złości:
- "Skrzynia złości" - pudło z gazetami, które można do woli zgniatać,
- ludzik złości, któremu można powiedzieć o swoim zdenerwowaniu,
- Ćwiczenia ruchowe np: bieganie, tańczenie, obrzucanie się poduszkami, robienie śmiesznych min, zabawy piłką, prośba o pomoc itp. - aby odwrócić uwagę dziecka i skierować ją na pozytywne emocje,
- wczołganie się do namiotu złości i położenie się na miękkich poduszkach,
- gniecenie gazety i wyrzucanie "złości do kosza",
- spłukanie złości z wodą w toalecie,
Burza, wiatr i słonko
Zabawa ma na celu umożliwienie rozładowania i przeżywania przez dzieci różnych emocji przy pomocy aktywności ruchowej i wyobraźni. Przeprowadzamy ją np: na podwórku. Zaczynamy od krótkiej rozmowy o tym, jak wygląda burza, huragan, wiatr i ładna pogoda i co się wtedy dzieje z drzewami czy innymi obiektami. Następnie zachęcamy dzieci, żeby "odgrywały" swoje emocje, ilustrując je ruchami ciała oraz wydawaniem różnych odgłosów.
Wołamy "burza" ! i razem z dzieckiem "szalejemy",biegając i krzycząc głośno "bum" - naśladując pioruny, machając rękoma i skacząc do góry - silny wiatr itd.
Wołamy "deszcz"! i zamieniamy się w smutne, powolne, jakby "tańczące figury", falując rękoma, przykucając i wydając dźwięki szumu - szuuu, kap - kap itp.
Wołamy "słonko" - tańczymy wesoło,obracając się wokół, chwytając się za ręce w kółeczko, uśmiechając się, wznosząc ręce wysoko do góry itd.
Niewidoczni
Zabawa ma na celu wyciszenie, zrelaksowanie się i uspokojenie. Jest szczególnie polecana w momentach, gdy dziecko doświadczyło trudnych chwil - przemęczenia, złości, strachu itd.
Umawiamy się z dzieckiem, że od tej chwili jak najdłużej będziemy się tak zachowywać, jak byśmy byli "niewidoczni". Wyłącza się telewizor i radio, a w domu panuje cisza. Nie wolno mówić, trzeba chodzić powoli, cichutko na palcach, najciszej jak to możliwe otwierać drzwi czy szafki, można się położyć i leżeć bez ruchu. Wygrywa "prawdziwy niewidoczny" czyli ten, kto dłużej wytrzyma w ciszy i spokoju.